Wspomnienia codziennych wycieczek po paranoicznych obszarach urojeniowej zabawy.
czwartek, 5 grudnia 2013
Dzisiaj na niemieckim mnie wzięło.. wydawało mi się, że koleżanka chce mi coś przekazac poprzez słówka niemieckie.. Od razu wzięłam tabletkę żeby nie było gorzej. Zaraz idę na Zumbę, ostatnio mnie brało,dlatego strasznie się boję. Wczoraj bałam się dzisiejszego Polskiego,ale nic się złego nie działo bo byłam po tabletce. Wracając do Zumby.. Boję się ogromnie co się wydarzy, ale jak to mówi mama : Rób to co masz robić i miej w dupie jak reaguje reszta. :) W końcu dlaczego wszyscy by mieli się koncentrować tylko na mnie? Tego nie wiem..Jest coraz lepiej. Chyba. Przynajmniej dzisiaj i za to plus! Napiszę po Zumbie,trzymaj kciuki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz